Usuwanie śladu po owadach - jak sie do tego zabrać?

Witam, takie pytanie - jak sobie poradzić ze śladami po owadach, któreś mycie z rzędu już i dalej nie moge sie z tym uporać, z grubsza zeszło, ale niewielkie ślady zostały, jak sobie z tym poradzić? Pomocy, mam nadzieje że to nie wżery w lakierze

[Stig]

Przydały by się zdjęcia, ale z tego co piszesz to wydaje mi się, że jednak są to wżery, pytanie jak długo te muszki pozostawały na lakierze - jeżeli długo to mogły wejść w lakier. Spróbuj potraktować to środkiem ULTIMATE COMPOUND - dobrze usuwa własnie organiczne zabrudzenia jak muszki i ptasie odchody, a później jeszcze ew. przejedź glinką, jak to nie pomoże to polerowanie, a jak już to nie pomoże to wiesz co..., daj znać jakie efekty.

Zdarzało mi się, że wżery po owadach były tak głębokie, że polerowanie mocnymi pastami typu FG500 nie odniosło skutku. Owady oraz ptasie odchody należy usuwać jak najszybciej. Możesz spróbować Bug and Tar Remover od Meguiar's, najskuteczniejsza byłaby glinka i quick detailer. Znajdziesz w sklepach internetowych.

mi czasami glinka nie wszystko zbiera, wolę coś w stylu tar remover

Jak są wżery w lakier to glinka nic nie da, najlepiej byłoby zrobić korekte i mieć nadzieje, że nie wżarło się za głęboko.

Jak pisze gural, jeżeli wżery są już dość głębokie, to jedynie korekta lakieru , niestety bez ingerencji papierem ściernym nic się nie da zrobić jest to do wykonania nawet przez początkującego detailera pod warunkiem zachowania zasad korekty lakieru