Rain-X - czyszczenie szyby + niewidzialna wycieraczka
Zamieszczono: 16 lip 2012, 15:25
Zaintrygował mnie temat niewidzialnej wycieraczki, a że cena tego specyfiku nie jest duża postanowiłem przetestować i podzielić się z wami spostrzeżeniami. Z doświadczenia wiem, że wszystkie środki działają lepiej na czystej powierzchni, więc na początek umyłem szyby wodą z płynem do naczyń (wbrew pozorom daje bardzo dobre efekty, świetnie odtłuszcza), wyglinkowałem przednią szybę i przetarłem mikrofibrą.
Aplikowałem Rain-X, wg. opisu znalezionego gdzieś na Detailing World - czyli najpierw spryskałem pół szyby i delikatnie rozprowadziłem środek skrawkiem mikrofibry, później druga połówka. Po około minucie wypolerowałem szybe. Po 10 minutach nałożyłem kolejną warstwę analogicznie do poprzedniej i odstawiłem auto do garażu.
Efekty: podchodziłem sceptycznie a tu zaskoczenie, elegancko odpycha wode nawet przy niewielkich prędkościach 60-70km/h, brud też nie przylega do szyby, widoczność znacznie się poprawia. Jeżdżę z tym od tygodnia, przy aktualnej pogodzie - świetna sprawa.
Aplikowałem Rain-X, wg. opisu znalezionego gdzieś na Detailing World - czyli najpierw spryskałem pół szyby i delikatnie rozprowadziłem środek skrawkiem mikrofibry, później druga połówka. Po około minucie wypolerowałem szybe. Po 10 minutach nałożyłem kolejną warstwę analogicznie do poprzedniej i odstawiłem auto do garażu.
Efekty: podchodziłem sceptycznie a tu zaskoczenie, elegancko odpycha wode nawet przy niewielkich prędkościach 60-70km/h, brud też nie przylega do szyby, widoczność znacznie się poprawia. Jeżdżę z tym od tygodnia, przy aktualnej pogodzie - świetna sprawa.