JadewBlasku Forum • Detailing

Witam, chciałbym przedstawić moje wypociny nad autkiem znajomego
Samochód To volvo s70 z poczciwym i niezawodnym silnikiem VW 2.5 tdi
Przebieg co wskazywał licznik to 320tyś. rok prod 1998
Autko jak na swój wiek w 100% w oryginalnym lakierze, wnętrze jak to wnętrze wymagało troszkę pracy. Felgi od nowości raczej niebyły tykane niczym poza deszczówką i śniegiem.
Środki wykorzystane to;

Felgi

Apc nilsena
szczotki
Czyste aluminium w sprayu
lakier bezbarwny w spayu
papierki wodne
PB PP
FK 1000


Wnętrze

Puzzi 100
chemia tersusa pr102
rm760
podsufitka mc990

SG red devil
pp natural look
i inne pierdoły












Psikuamy



Szorujemy



mój nowy patent pędzelek na wiertarce Daje radę.




Reszta syfu została skatowana szybszą polerką żart.



małe FF-TY


po wstępnym czysczeniu




Do pomocy przyszedł program telewizyjny



podkładzik



spray


Bezbarwny





Czyścimy dziurki




Reszta zaprawek














Polerowanko :ad:





Finish



Zabezpieczenie










Wnętrze naprawdę było mega zapuszczone.

Boczki



Podsufitka










po demontażu poszczególnych części tapicerki ukazał się widok jak na foto






Podłokietnik





Wnęki tapicerki















Po demontażu








Wykręcamy foteliki








Fotele na zewnątrz



Pranko

i małe 50/50








praspray na resztę tapicerki








Boczki Bagaznika




Podłokietnik




Konsystencja żelu po praniu



Efekt po praniu







Bierzemy się za nieszczęsna podsufitkę

z pomącą przyszedł mc 990









Mikrofibra po bonetowaniu



i woda




Bierzemy się za plastiki






Kropelkowanie
























to by było na tyle, miałem sie zabrać za korektę lakieru ale no własnie jest jedno ale






Także temat się odłoży na później.

CDN.

Relacja mega!!! widać, że naprawdę dużo pracy w to włożyłeś, przy starszych autach widać najlepsze efekty

felgi wyszły super, to aluminium w sprayu to niezły patent, ciekawe jak z trwałością.
wnętrze - lubię oglądać takie urypane auta i zdj ęcia 50/50. z tą korektą to raczej do innego zakładu.

Z ta korektą to raczej do innego zakładu.
Możesz bardziej rozwinąć swoją myśl

tu nie ma co rozwijać - chodziło mi tylko o to, że blacharz tu potrzebny - nic więcej

Fajnie zadbałeś o autko, takie relacje lubie najbardziej, bo po pierwsze można się z nich dużo nauczyć i dowiedzieć, a po drugie widać jak niewielkie szczegóły wpływają na ogólny wygląd samochodu. Oby więcej takich relacji tu na forum

Jestem pod wrażeniem, że chciało Ci się tak foto-relacjonować. Szacunek !

wowow genialna robota, felgi świetnie wyszły. 5!